Dolina Traouïero
Gdzie jesteś, dolino Traouïero? Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest, po prostu bądź. Po prostu bądź i patrz. Daj nam przejść, nie depcząc. Dopóki deszcz nas nie zmoczy. A za pięć samogłosek pod rząd w nazwie dolina Traouïero dostaje dodatkowe 10 punktów zwycięstwa.
Klimat tego niezwykłego bretońskiego lasu dobrze oddaje też ten oto film muzyczny:
https://www.youtube.com/watch?v=jTuBnZrLbq0
Ten wpis jest częścią opisu ekskursji:
Bretania – Normandia – Pikardia. Przeczytaj więcej o tej podróży.
Marek Szczerbak
Z zawodu ekonomista, z zamiłowania fotoamator. Niczym Jan z Czarnolasu, wiecznie rozdarty pomiędzy (czasem zajmującą, czasem jałową) krzątaniną na dworze a pragnieniem, aby zasiąść pod cienistą lipą, z piórem w jednej ręce, a pucharkiem zacnego miodu w drugiej i kontemplować opadające liście.
Zwolennik zasady, że aparat powinien mieścić się w kieszeni, tak aby chciało się go zabierać wszędzie tam, gdzie warto. Coraz bardziej przekonujący się do łączenia tekstu z obrazem jako formy wyrazu artystycznego.
Autor i niedzielny propagator hasła:
W podróżowaniu jeden jest cel: opisać wszystko w ekskursja.pl.