Killarney: brama do hrabstwa Kerry (04.2019)
Killarney (zwane po irlandzku Cill Áirne) to niespełna piętnastoipółtysięczne miasteczko na północnym zachodzie Irlandii, ale taki rozmiar w zupełności wystarczy, żeby osiągnąć status drugiego co do wielkości miasta hrabstwa Kerry. Stanowi dogodną bazę wypadową po być może najciekawszym widokowo zakątku Irlandii, gdzie znaleźć możemy zarówno wysokie góry, malownicze zielone pagórki, jak i dzikie, postrzępione atlantyckie wybrzeże, z licznymi zatokami głęboko wrzynającymi się w ląd, pełnymi urwistych klifów, ale i niepozbawionymi piaszczystych plaż, ze względu na dobrą ekspozycję na zachodni wiatr wprost wymarzonymi do uprawiania sportów wodnych.
W samym Killarney znajduje się m.in. XIX-wieczna neogotycka katedra (z powodów historycznych kościoły katolickie nie są w Irlandii szczególnie wiekowe, co do zasady budowle naprawdę stare przejął w XVI w. anglikański the Church of Ireland), trochę stylowych kamieniczek, a na obrzeżach także pochodzący z XV w., położony malowniczo nad jeziorem zamek Ross oraz mniej dzikie początki pierwszego w Irlandii parku narodowego, nazwanego po prostu Killarney National Park (będącego w dodatku rezerwatem biosfery UNESCO), znanego m.in. jako ostoja jelenia europejskiego (zwanego też czerwonym). Jelenie widzieliśmy z oddali i w deszczu, więc do ekskluzywnej galerii zdjęć się nie załapały. A co się załapało, proszę popatrzeć: