Kitzbühel 3: powrót zimy (01.2016)
Od jakiegoś czasu prowadzę badanie wpływu globalnego ocieplenia na warunki klimatyczne wschodniego Tyrolu. Obserwacje mają miejsce co roku w okolicach znanego miłośnikom sportów zimowych miasteczka Kitzbühel, mniej więcej w połowie stycznia.
Ten rok jest trzeci z kolei. Czas na wstępne podsumowanie projektu. Okazuje się, że styczniowa pogoda w Kitzbühel porusza się wg klucza „Gwiezdnych Wojen” (mam na myśli klasyczną trylogię z lat 70. i 80., obejmującą cz. IV-VI):
- Rok 2014 to „Nowa nadzieja”, czyli klasyczna odwilż – słońce i topniejący śnieg.
- Rok 2015 to „Imperium kontratakuje”, przy czym w rolę imperium wciela się złowieszcza dla ośrodka narciarskiego wiosna.
- Wreszcie rok 2016 to „Powrót Jedi” – Jedi to oczywiście śnieżna zima. Wyglądało to tak, jak na zdjęciach poniżej: najpierw śnieg na stokach i słońce na niebie, a potem chnury i więcej śniegu w zarówno na niebie, jak i na ziemi.