Kopenhaga przez szybę (11.2018)
To moja druga wizyta w Kopenhadze, z pierwszej nie zachowały się jednak godne upamiętnienia obrazy. Teraz było zaledwie ciut lepiej. Był listopad, ale na szczęście wieczorny spacer po Kopenhadze nie skończył się tak smutno jak w przypadku „Dziewczynki z zapałkami”. Popatrzmy: Marek Szczerbak Z zawodu ekonomista, z zamiłowania fotoamator. Niczym Jan z Czarnolasu, wiecznie rozdarty […]