Z najsłynniejszej i nastarszej warszawskiej nekropolii są już na ekskursja.pl trzy wpisy – i żaden mój.
Dzień Zaduszny to odpowiednia okazja, aby uzupełnić to zaniedbanie, szczególnie że pogoda dopisała – słońce nie tylko doświetlało omszałe pomniki i jesienne liście nasyconym złotym blaskiem, ale i, jak na listopad, zupełnie przyzwoicie dogrzewało niemłode już, choć szczęściem jeszcze nie zmurszałe redakcyjne kości.
Marek Szczerbak
Z zawodu ekonomista, z zamiłowania fotoamator. Niczym Jan z Czarnolasu, wiecznie rozdarty pomiędzy (czasem zajmującą, czasem jałową) krzątaniną na dworze a pragnieniem, aby zasiąść pod cienistą lipą, z piórem w jednej ręce, a pucharkiem zacnego miodu w drugiej i kontemplować opadające liście.
Zwolennik zasady, że aparat powinien mieścić się w kieszeni, tak aby chciało się go zabierać wszędzie tam, gdzie warto. Coraz bardziej przekonujący się do łączenia tekstu z obrazem jako formy wyrazu artystycznego.
Autor i niedzielny propagator hasła:
W podróżowaniu jeden jest cel: opisać wszystko w ekskursja.pl.