We wsi Przezmark w sztumskim powiecie powracamy do pięknej świeckiej tradycji foto-trojek (tradycji religijnej pozostawiając trójce). Okazją, czy też pretekstem, jest naturalnie zamek krzyżacki, z którego do naszych czasów ostała się jedynie wieża, malowniczo wciśnięta między dwie nerki czy też płuca nie mniej malowniczego jeziora Motława (Wielka i Mała). Wieża znajduje się obecnie w prywatnych rękach, właściciel podobno chętnie udostępnia, ale my zastaliśmy jedynie zamkniętą bramę prowadzącą na zarośniętą posesję.

Przezmark to miejscowość z tradycjami, jedna z najstarszych w Pomezanii. Jak donoszą źródła, już we wczesnym średniowieczu było tu pruskie grodzisko. W czasach krzyżackich na zamku urzędowali szafarze (nie jestem pewien, czego dokładnie), prokuratorzy, a nastepnie wójtowie. Zamek nie sczezł na skutek jakichś dramatycznych okoliczności – po prostu w XVIII w. nie było już na niego pomysłu i zaczęto go rozbierać.

My w Przezmarku jesteśmy tylko przejazdem. Naszym celem jest słynny Kanał Elbląski, ale to już temat na osobną opowieść.