Bemowo, Wola, Centrum plus czasami Mokotów, Żoliborz i Bielany – te dzielnice naszej pięknej stolicy przemierzam na rowerze jadąc z miejsca zameldowania do uzgodnionego z pracodawcą miejsca świadczenia pracy (i z powrotem). W maju wyglądało to tak ja na poniższej mapce.
Zawsze chciał dużo podróżować i pojawienie się Google StreetView tego nie zmieniło.
Odważnie wspiera tezę, że im większy i cięższy aparat, tym lepsze produkuje zdjęcia.
Zawsze chętnie rusza w podróż na Route 66 - niezależnie od tego czy akurat biegnie ona przez pustynie Arizony, paryskie bruki czy węgierską pusztę.
Marek Szczerbak
3 czerwca 2014 @ 18:10
Nieźle Cię rzuca ten pracodawca po całej Warszawie. Najfajniej wygląda trasa niebieska przez Podleśną i Gwiaździstą.