Ta galeria będzie nietypowa. Powstała w hołdzie nie konkretnemu miejscu – celowi podróży, ale podróży samej w sobie. Krótkiej, wręcz ekspresowej, takiej w stylu jednego wieczoru wyjeżdżam, a drugiego wracam. Z podręczną walizką w garści, z agendą wypełnioną po brzegi, z krótkimi chwilami wydartymi nocy na spacer po mieście. Według schematu: lotnisko – lot – hotel – znów na lotnisko i powrót do domu. To dla takich ekskursji Redaktor Naczelny stworzył, jak mniemam, kategorię Walizka story. A wytrawni podróżnicy w tym uogólnionym zapisie podróży pewnie rozpoznają i konkretne miasto.