Wąwóz Masca (02.2016)
Wiemy już, jak się dostać do otoczonej górami Teno wioski Masca? Wiemy… W tym odcinku dowiemy się, co można robić, jak już tam jesteśmy. Taki, można powiedzieć, drugi stopień wtajemniczenia. Robimy tak: schodzimy wąwozem Masca w dół, aż do morza. Osiem kilometrów pieszej przygody w międzynarodowym towarzystwie, przeważnie w dół (czy trasa nadaje się dla dzieci – zdania są podzielone). Na kamienistej plaży wygrzewamy zmęczone kości, a jak tylko nadarzy się okazja, wchodzimy na pokład łódki Masca Express i odbywamy rejs do Los Gigantes. Podziwiamy słynne Giganty od strony morza, a potem wychodzimy na brzeg. I do hotelu. Albo na basen. Ot, i cała filozofia.
Krajobraz jest dość zróżnicowany. Miejscami jest naprawdę zielono, a nawet mokro. Popatrzmy.