Wiedeńska ulica szuka maryjnej pomocy – za dnia i w nocy (11-12.2005)
Tytuł tego odcinka nawiązuje do ludowej etymologii Mariahilferstrasse, czyli wiedeńskiego odpowiednika Nowego Światu. Mój czterotygodniowy pobyt w Wiedniu na przełomie listopada i grudnia 2005 r. był bodaj najdłuższym w życiu spędzonym poza Warszawą, ale i okazją, żeby poznać austriacką stolicę może jeszcze nie dogłębnie, ale już nie powierzchownie. Jak przyjeżdżałem, była regularna jesień, wyjeżdżając, miałem już za sobą pierwszy atak zimy, a przygotowania przedświąteczne nabierały rozpędu, o czym przypominały tradycyjne jarmarki.
Popatrzmy na Wiedeń w pigułce: