Przeglądając zdjęcia z południowego Podlasia człowiek odnosi czasem wrażenie, jakby czas się zatrzymał. A potem okazuje się, że rzeczywiście na tych zdjęciach się zatrzymał, jako że pochodzą sprzed dekady.
Potem przychodzi do głowy druga myśl, że otoczenie przypomina nieco skansen. I na to znajduje się natychmiast wytłumaczenie, wszak zdjęcia zostały w większości zrobione w skansenie – znajdującym się w Zaborku, niejako na przedmieściach Janowa Podlaskiego.
W większości, choć nie wszystkie. Te ilustrujące autentyczną wieś, mam wrażenie, harmonijnie łączą się z tymi przedstawiającymi wieś pokazową. Zresztą, proszę samemu ocenić.
Marek Szczerbak
Z zawodu ekonomista, z zamiłowania fotoamator. Niczym Jan z Czarnolasu, wiecznie rozdarty pomiędzy (czasem zajmującą, czasem jałową) krzątaniną na dworze a pragnieniem, aby zasiąść pod cienistą lipą, z piórem w jednej ręce, a pucharkiem zacnego miodu w drugiej i kontemplować opadające liście.
Zwolennik zasady, że aparat powinien mieścić się w kieszeni, tak aby chciało się go zabierać wszędzie tam, gdzie warto. Coraz bardziej przekonujący się do łączenia tekstu z obrazem jako formy wyrazu artystycznego.
Autor i niedzielny propagator hasła:
W podróżowaniu jeden jest cel: opisać wszystko w ekskursja.pl.