Powrót do Lannion (07.2015)
Po czterech latach od pierwszej wyprawy wracamy do uroczego zakątka Europy, który starożytni Rzymianie zwykli byli nazywać Armoryką. Współcześnie mianem Côtes-d’Armor określany jest jeden z czterech departamentów Bretanii. A jeśli Armoryka, to Wybrzeże Różowych Granitów, do którego bramą jest Lannion, miasteczko wiekości niecałej 1/3 mmaz.
Pomocą w zorientowaniu się w topografii Lannion może służyć poniższa mapka:
Jak widać, miasto podzielone jest na dwie części jakby taką wstęgą, miedzą niezbyt zieloną. Ta wstęga to Léguer, rzeka wpływająca czasem do oceanu kilka kilometrów na zachód od Lannion. Piszę czasem, bo ze względu na pływy nieraz to ocean wpływa do Légueru.
Tym razem podczas pobytu w mieście i gminie Lannion więcej uwagi niż zwiedzaniu poświęciliśmy udziałowi w życiu kulturalnym lokalnej wspólnoty – a to uczestnicząc w festynie z okazji wigilii Dnia Bastylii, a to korzystając z bogatej i różnorodnej oferty mediateki, nb. mieszczącej się w budynku średniowiecznego opactwa, wreszcie testując najmodniejsze w tym sezonie gry planszowe i karciane. Więcej czasu niż poprzednio poświęciliśmy też obserwacji współuczestniczącej życia lanniońskiego przedmieścia.