Rowerami przez Bory
To była Wielkanocna Niedziela roku pańskiego 2017.
Trasa: Swornegacie → Drzewicz → Park Narodowy „Bory Tucholskie” → Bachorze → Drzewicz → Swornegacie (28.3 km)
Data: 16 kwietnia 2017
Ekipa: A., G., E. i J.
Opis trasy
0 km
Swornegacie
Jedna z większych miejscowości w okolicy – nasza baza. 5.4 km
Drzewicz
Osada leśna. Podobno odpoczywał tutaj pod Lipą sam Napoleon Bonaparte (w lipcu 1810 r). Współcześnie znajduje się tu miejsce odpoczynku dla rowerzystów poruszających się Kaszubską Marszrutą. 6.0 km
Park Narodowy Bory Tucholskie
Dość młody, bo utworzony w 1996 roku park narodowy. Jak sama nazwa wskazuje skupia się na chronieniu jednego z cenniejszych fragmentów Borów Tucholskich. Co jest dziwne i trochę smutne park to niecałe 2% powierzchni borów. Kolejny smutny fakt, to to, że w logo parku jest głuszec, który już na tych terenach nie występuje (wyparty przez człowieka).Urokliwy z rowerowego punktu widzenia dzięki polodowcowemu ukształtowaniu terenu i występowaniu w nim wielu malowniczych jezior – raczej niedostępnych do kąpieli.
8.8 km
Jezioro Nierybno
Objęte ścisłą ochroną jezioro lobeliowe położone w południkowo skierowanej rynnie wśród sosen. Podziwianie jeziora ułatwia mini taras widokowy dostępny ze szlaku po drewnianej kładce i schodach. 9.4 km
Pętla Lipnickiego
Ścieżka dydaktyczna w miejscu, w którym na początku lat 80-tych ub. wieku wydobywno torf. W momencie naszej wycieczki zamknięta ze względu na zły stan techniczny. 15.0 km
Bachorze (kaszb. Bachòrzé lub Bachòrzënë)
Kaszubska osada letniskowa nad Jeziorem Charzykowskim. Do samej wioski nie wjeżdżaliśmy. Dojechaliśmy do granicy parku i wjechaliśmy w niego z powrotem na czarny szlak. 16.0 km
Krzyż Napoleoński
Kopia krzyża, który na początku XIX w. postawili w trakcie postoju żołnierze Napoleona. 17.0 km
Jezioro »Kacze Oko«
Niewielkie jezioro dystroficzne, czyli takie w którym rośnie mało roślinności ze względu na wysokie zakwaszenie wody. Dostępne ze szlaku rowerowego przy pomocy 100-200 m drewnianej kładki. 22.0 km
Połączenie szlaków
Docieramy do miejsca, w którym szlak czarny łączy się z niebieskim. Tu zamykamy pętlę – pozostałe kilometry pokonamy jadąc po własnych śladach przez Drzewicz z powrotem do Swornegaci. 28.3 km
Swornegacie
Wracamy na naszą kwaterę. To był piękny rowerowy dzień. Powietrze co prawda mocno rześkie, ale słoneczna pogoda pozwoliła nam cieszyć się samą jazdą i widokami jezior pięknie położonych wśród drzew.Wszystkie zdjęcia:
Ten wpis jest częścią opisu ekskursji: Wielkanoc 2017 #narowerze. Przeczytaj więcej o tej podróży.