W Smardzewicach (powiat tomaszowski, gm. Tomaszów Mazowiecki) znajduje się tama na Pilicy, bez której Zalewu Sulejowskiego zwyczajnie by nie było. Z tego punktu widzenia być może bardziej zasadnym byłoby nazwanie zalewu Smardzewickim, szczególnie że Pilica, przepływając przez Sulejów, zalewu jeszcze nie tworzy. No ale jest jak jest, jak śpiewał swojego czasu jeden z kandydatów na prezydenta RP, a może i przyszły premier.

Ktoś zapyta: a po co ta tama? Dla wody pitnej, której złaknieni są mieszkańcy pobliskiego Tomaszowa, a bywa, że i Łodzi.

Z zabytków kultury, tak materialnej jak i duchowej, w Smardzewicach mamy jeszcze zespół klasztorny franciszkanów, z kościołem XVII-wiecznym. Klasztor jest cały czas czynny, co poznać można po dużej liczbie wesołych fratrów kręcących się po wsi. Sądząc po wieku, zapewne nowicjuszy, albo i postulantów.

A teraz już pora na tradycyjną garść zdjęć. W sensie dosłownym, bo zdjęć będzie dokładnie tyle co palców u jednej ręki.