Ta tu ti taa, ta tu ti taa – pora na sardanę
My Polacy mamy swojego chodzonego, ale raczej ciężko go zobaczyć tańczonego na ulicy. Katalończycy mają sardanę i wiadomo że co niedziela będzie można ją potańczyć na placu przed katedrą św. Eulalii (i podobno w wielu innych miejscach zwłaszcza przy okazji lokalnych świąt). I naprawdę nie jest to coś przygotowanego dla turystów, ale wynika z własnej potrzeby… Chociaż patrząc na ubiory i taniec niektórych kół, to prawdopodobnie są to osoby tańczące razem w klubie. Te czerwone czapki noszone przez mężczyzn w kole na pierwszym planie to, o ile dobrze rozpoznaję to frygijki.
Zapraszamy więc do sardany.