Trail Ridge Road
Gdybyśmy kiedyś w teleturnieju otrzymali pytanie „Gdzie znajduje się najwyżej położona asfaltowa droga w Stanach Zjednoczonych?” to pewnie byśmy na nim polegli. Tak byłoby dawniej, ale teraz po wizycie w Parku Narodowym Gór Skalistych, wiemy już, że jest to właśnie Trail Ridge Road.
Droga ta przecina w poprzek park narodowy i łączy ze sobą dwie znajdujące się na jego obrzeżach miejscowości: Grand Lake na wschodzie z Estes Park na zachodzie. Zimą droga jest zamknięta dla ruchu i otwierana jest z reguły pod koniec maja. Służby odpowiedzialne za jej utrzymanie starają się udostępnić ją najpóźniej w ostatni weekend maja (przed Memorial Day), kiedy to w USA zaczyna się sezon wakacyjny. Z reguły się to udaje, ale podobno nie zawsze.
Najwyższy punkt Trail Ridge Road znajduje się na wysokości 3713m n.p.m.
Przy dobrej pogodzie droga oferuje widoki na okoliczne prawie-czterotysięczniki (mowa tu o metrach, czyli licząc w stopach są to prawie-dwunastotysięczniki). Specjalną atrakcją jest możliwość zatrzymania się przy Great Continental Divide czyli linii rozdzielającej zlewnię Pacyfiku od zlewni Atlantyku.
Inną specjalną atrakcją jest jazda w wyciętych miejscami na jakieś 2-3 metry w śniegu korytarzach. To wszystko sprawia, że praktycznie nie zauważa się tego, że jedzie się w ciągu samochodów.
To czy nam uda się przejechać tą trasą nie było takie oczywiste. Próbowaliśmy dwa razy. Pierwszego dnia trasa nie została otworzona, przez co z Grand Lake do Estes Park musieliśmy jechać dookoła nadrabiając co najmniej kilkadziesiąt mil. Drugiego dnia wjechaliśmy do parku od strony Estes Park gdzie mieliśmy nocleg i postanowiliśmy ponownie spróbować.
Na parkingu przed zachodnim wjazdem ustawiła się kolejka samochodów. Co pół godziny na drogę wyjeżdżał ranger i sprawdzał czy warunki są odpowiednio dobre. Później przekonaliśmy się, że droga była doskonale odśnieżona więc prawdopodobnie chodziło o to, by słońce roztopiło lód, który zapewne pojawił się w nocy. Po kilkudziesięciu minutach oczekiwania szlaban został podniesiony i samochody ruszyły na pierwszy przejazd Trail Ridge Road w 2010 roku. A my z nimi…
Park Narodowy Gór Skalistych…
… to oczywiście nie tylko Trail Ridge Road. To również setki kilometrów szlaków, wysokie szczyty i głębokie jeziora górskie. Jako że byliśmy w drodze, tylko się po tych wspaniałościach prześlizgnęliśmy.
Europejczykom krajobraz przypomina Alpy. Polak-narzekacz powiedziałby: ‚Ot takie większe Tatry’. Sami będąc turystycznymi patriotami doceniamy Tatry i ich potęgę. Ale Góry Skaliste to Tatry do potęgi.
Rzeka Kolorado
Gdzieś w Górach Skalistych ma swoje źródło Colorado River. Kto by podejrzewał, że ta typowa górska rzeka
za kilkanaście setek kilometrów będzie zdolna do takich wybryków:
Tym, którzy byli w Kaliforni i zastanawiają się jak mogli przeoczyć ujście Kolorado do Pacyfiku wyjaśniamy, że niczego nie przeoczyli, bo Kolorado wpada do Zatoki Kalifornijskiej i jest to co prawda na terenie Stanów Zjednoczonych, ale Meksyku.