Warszawa #cyklicznie (07.2015)
Patrząc technicznie na życie, każda podróż ma swoją skalę i dopasowany do niej środek transportu. Do przejechania kilkuset kilometrów użyjemy samochodu lub pociągu, a do przemieszczenia się o kilka tysięcy kilometrów najprawdopodobniej samolotu.
Co zrobić gdy do przejechania mamy 10km? Prawidłowa odpowiedź jest jedna: Wziąć rower i wydłużyć trasę o dodatkowe 5-10 km. Robimy tak, a przy okazji smartfonem robimy zdjęcia temu co widzimy. Czy jest w tym jakiś motyw przewodni? Chyba tak. Są to zdjęcia miejsc, do których dojść na piechotę lub dojechać autobusem by nam się nie chciało. Jadąc samochodem oczywiście też byśmy je ominęli…
Zdjęcia z siodełka
Zdjęcia na mapie:
I te same zdjęcia w formie tradycyjnej galerii.