Nowy aparat nadal mieści się w kieszeni, o ile kieszeń jest odpowiednio duża. Z wybranych parametrów, charakteryzuje się on modnym w tym sezonie czerwonym kolorem obudowy. Testowaliśmy go najpierw na metrażu, a następnie w malowniczych parkach zachodniej Warszawy, a konkretnie w Parku Moczydło i Forcie Bema. Jak wypadł test?
Chyba zdał egzamin u młodzieży. Popatrzmy na próbki. Dominuje oczywiście tryb makro, do którego mam zwyczajnie słabość.
Marek Szczerbak
Z zawodu ekonomista, z zamiłowania fotoamator. Niczym Jan z Czarnolasu, wiecznie rozdarty pomiędzy (czasem zajmującą, czasem jałową) krzątaniną na dworze a pragnieniem, aby zasiąść pod cienistą lipą, z piórem w jednej ręce, a pucharkiem zacnego miodu w drugiej i kontemplować opadające liście.
Zwolennik zasady, że aparat powinien mieścić się w kieszeni, tak aby chciało się go zabierać wszędzie tam, gdzie warto. Coraz bardziej przekonujący się do łączenia tekstu z obrazem jako formy wyrazu artystycznego.
Autor i niedzielny propagator hasła:
W podróżowaniu jeden jest cel: opisać wszystko w ekskursja.pl.